seks
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą seks. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 19 lutego 2017

Zrób to sama-Olejek do masażu pobudzający libido



Często spadek libido jest związany z silnym stresem albo nadmiarem problemów.  Dziś chciałam Wam zaproponować naturalną metodę, żeby się z tym uporać. ;)

Od kilku lat stosuję olejki eteryczne w swojej pielęgnacji i w celach leczniczych. Nie muszę przypominać, że  mają wspaniałe właściwości. Pamiętajcie jednak, że są to mieszanki o wysokiej zawartości substancji roślinnych i nie powinny być stosowane bezpośrednia na skórę, bo mogą powodować podrażnienia. Należy ich też unikać podczas ciąży, szczególnie w pierwszym trymestrze oraz w okresie karmienia piersią. Należy uważać i dokładnie zapoznawać się z właściwościami różnych olejków.


Do naszej mieszanki będzie nam potrzebny olejek ylang-ylang, który jest znanym afrodyzjakiem. Pochodzi z Filipin i w tłumaczeniu oznacza "kwiat kwiatów". Jego zapach jest więc kwiatowy, słodki i egzotyczny. Ma on właściwości antyseptyczne i uspakajające, można go również stosować w leczeniu depresji. Kosztuję od kilku do kilkunastu złotych. Kupicie go w aptece bądź w sklepie zielarskim.



Poza tym będzie konieczny bazowy olej roślinny na przykład jojoba, do którego dodamy 1/4 ylang-ylang. Mieszamy więc te dwa składniki. I gotowe!

Gwarantuję, że masaż tym olejkiem rozluźni ciało i pobudzi wasze zmysły. Może być stosowany przez Panie i Panów. ;) Podobno w Indonezji rozrzuca się płatki tego kwiatu na łożu nowożeńców, bo się wierzy się, że ta roślinna nie tylko jest silnym afrodyzjakiem, ale także łagodzi złość i zazdrość.  :)

Znacie ten olejek? Z przyjemnością poczytam, jakie są Wasze sprawdzone olejki do aromaterapii.



wtorek, 7 lutego 2017

Post Walentynkowy-Naturalny żel intymny?


Tak jak się domyślacie, nie będzie dzisiaj typowego postu kosmetycznego. Zaraz Walentynki,  pomyślałam, że to dobry moment, żeby poruszyć  na blogu temat życia intymnego ;) Oj chyba Was zaciekawiłam. Zapraszam Panie i Panów do lektury!

Chciałabym w tym poście poruszyć temat naturalnych żeli intymnych.
Niestety rzadko się mówi o tym, kiedy się porusza temat kosmetyków naturalnych, a przecież chodzi tutaj o nasze zdrowie!

Prawda jest taka,  że prawo jest jeszcze mniej restrykcyjne na temat lubrykantów, bo w sumie one nie należą do konkretnej grupy produktów. Producenci robią co im się żywnie podoba. Możemy tam niestety znaleźć dużo szkodliwych składników dla naszego zdrowia takich jak parabeny, ftalaty, glikol propylenowy, syntetyczne perfumy itp.  Mnie to mocno zniechęciło do używam żeli np. firmy Durex.
Warto wiedzieć, że te substancje  są plemnikobójcze i mogą przeszkodzić  w zajściu w ciążę.


Na szczęście istnieją inne rozwiązania. Możemy kupić naturalne żele intymne, większość z nich jest na bazie aloesu. Znajdziecie takie produkty w ofercie sklepu internetowego Biomania. Możecie też sami wykonać takie żele intymne, na przykład z siemienia lnianego.

Poza tym jest jeszcze inne rozwiązanie, które nie wymaga żadnego przygotowania. 
 Chodzi tutaj  o olejek kokosowy. Nie będę tutaj rozpisywać się o jego wspaniałych właściwościach. To najbardziej uniwersalny olejek roślinny. Można go używać w kuchni, do włosów, do skóry, do wybielania zębów a także sprawdza się jako żel intymny ;) 
Olej kokosowy jest antybakteryjny, przeciwzapalny, przeciwgrzybiczy i przeciwzakaźny. Oczywiście należy zakupić olejek dobrej jakości tłoczony na zimno. Znajdziecie go w każdym sklepie ze zdrową żywnością.



Poza tym jeśli dokuczają Wam takie problemy, jak grzybica, zapalenie pęcherza i suchość pochwy, to olejek Wam pomoże je załagodzić.
Jedyny minus olejku kokosowego to to, że nie może być stosowany z prezerwatywą, bo może osłabiać jej skuteczność.

Jeśli macie pytania to zapraszam do komentowania. Mam nadzieję, że ten post Was zainspiruje do przyjemnego wieczoru Walentynkowego ;)










© Green Baazar
Maira Gall