Tak jak zapowiadałam w zeszłym tygodniu, dziś post z moimi kosmetycznymi łupami.
W Paryżu odwiedziłam swoje ulubione sklepy, ale nie zaszalałam. ;) Kupiłam jedynie kilka drobiazgów, bo mam spory zapas produktów.
Zacznę od kosmetyków, które dostałam. Odebrałam dwie paczuszki. Wybrałam do przetestowania kompaktowy podkład w kolorze Capuccino firmy Zao Make up. Nie znam jeszcze dobrze tej marki, ale bardzo mi się podoba ich ekologiczne podejście. Wszystkie kosmetyki prezentują się w bambusowe opakowania, które można uzupełniać i używać ponownie.
W drugiej paczuszce były surowce kosmetyczne od firmy Cosmetisy. Niestety nie wysyłają do Polski, ale znajdziecie takie same produkty na naszych polskich stronach. Zdecydowałam się na hydrolat różany i z kwiatu pomarańczy. Skusiłam się też na olejek kameliowy i żel aloesowy.
Wybrałam się do dwupiętrowej apteki Citypharma. Gorąco polecam Wam to miejsce, jeśli kiedykolwiek będziecie w Paryżu. Mają bardzo duży asortyment eko i dermokosmetyków w dużo niższej cenie. Kupiłam balsam do ust bio by Nuxe w kolorze peach rose. Błyszczyk dobrze pielęgnuje usta i nadaje im delikatny kolor.
Wpadłam też do popularnego sklepu Aroma-Zone. Jest to pierwszy sklep, który spopularyzował domową kosmetykę we Francji. Znajdziecie tam wszystkie składniki do przygotowania własnych mieszanek. Mają bardzo bogaty asortyment. Kupiłam jedynie opakowania kosmetyczne. Zawsze warto mieć takie mini pojemniczki pod ręką szczególnie jak się często podróżuje.
Ostatniego dnia mojego pobytu byłam w sklepie Mademoiselle Bio. Jest to sieć sklepów z eko kosmetykami. Już od dawna marzą mi się perfumy Acorelle. Wybrałam zapach kwiat wanilii. Znajdziecie je na stronie Eccoverde. Perfumy ładnie pachną, ale niestety nie trzymają się zbyt długo.
Używam pasty z bio-echinaceą i propolisem Lavery od jakiegoś czasu i jestem z niej bardzo zadowolona. Tym razem wybrałam pastę z wyciągiem truskawek i malin dla siebie i córeczki. :)
I to już wszystkie moje kosmetyczne zakupy. Dajcie koniecznie znać w komentarzach czy znacie te produkty? :)
Zakupy może i nie za duże, ale za to bardzo fajne :) miłego używania.
OdpowiedzUsuńDzięki!! :)) :*
UsuńMiałam eyeliner od Zao i byłam mega z niego zadowolona! Strasznie kuszą mnie inne ich produkty :)
OdpowiedzUsuńDużo pozytywnych opinii o nim słyszałam. ;) Miałam jedynie od Zao konturówkę do ust i byłam zadowolona!
UsuńNie wiedziałam, że Aroma Zone ma sklep stacjonarny! Wybiorę się przy najbliższej wizycie w Paryżu:)
OdpowiedzUsuńOj tak mają i jest bardzo dobrze zaopatrzony:D
UsuńZao - cudowne, proekologiczne podejście. Takie firmy lubię!
OdpowiedzUsuń